GKS Katowice: Potoczny, Szala, Podwapiński, Maziarz, Gierczak, Trepka, Adamczyk, Rokita, Kupczyk, Sivtsev, Gierałtowski oraz Bród, Rauner, Wilk, Kieś, Świder

TS Przylep Zielona Góra: Stępczyński, Michałowski, Dąbrowski, Papież, Stachowiak, Tokar, Chyszpolski, Bigos, Kowalczyk, Pawelec, Iwanowicz oraz Pawłowski, Wilcząb, Kuśnierz, Jaworski, Chojnacki, Klóska

Bramka: Oskar Gierczak

W drugiej kolejce Centralnej Ligi Juniorów U-15, GKS Katowice wygrał na własnym boisku z TS Przylep Zielona Góra 1:0. Spotkanie z animuszem rozpoczęli goście, którzy stosowali wysoki pressing na połowie GieKSy. Gospodarze potrafili jednak wyjść z opresji, dokładnie rozgrywając piłkę. Szybkie akcje skrzydłami mogły zaskoczyć zespół przyjezdnych. Pierwsza okazja dla GKS-u nastąpiła po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, lecz obrońcy TS Przylep skutecznie interweniowali. Katowiczanie przejmowali inicjatywę, spychając gości do głębszej defensywy. Zespół z Zielonej Góry upatrywał swoich szans w stałych fragmentach gry. Mecz był wyrównany, drużyny prezentowały zbliżony poziom gry. Szybkie tempo spotkania niejednokrotnie skutkowało ostrzejszymi interwencjami. Piłkarze GKS-u często kończyli akcje strzałami zza pola karnego, ale czujny w bramce gości był Stępczyński. Pierwszy gol mógł paść po strzale głową jednego z zawodników GieKSy. Niestety piłka minimalnie minęła słupek. Do przerwy, przy ul. Alfreda 1, utrzymał się bezbramkowy remis.

Już na samym początku drugiej połowy z groźnym atakiem wyszli zawodnicy naszej Akademii. Akcja prawym skrzydłem, dogranie po ziemi w pole karne i strzał tuż obok słupka. W odpowiedzi, dobre uderzenie lewą nogą oddał prawoskrzydłowy z TS Przylep. Piłka przeleciała tuż nad spojeniem słupka z poprzeczką. Ofensywna gra GieKSy mogła się podobać. Po składnej akcji zespołu w słupek trafił Kupczyk. Po chwili celny strzał z dystansu oddał Gierczak. Pomocnicy naszej drużyny dobrze czytali grę i utrudniali rozegranie piłki gościom. Zagranie ręką, poza polem karnym, przez bramkarza TS Przylep zwiastowało kolejną okazję dla GKS-u. Stępczyński naprawił jednak swój błąd, dobrze broniąc strzał z szesnastego metra. Kolejne szanse GieKSy napawały kibiców optymizmem. Katowiczanie dobrą grę przypieczętowali na dziesięć minut przed końcem meczu. Bardzo dobry strzał prawą nogą, oddany przez Gierczaka, zupełnie zaskoczył bramkarza i GKS Katowice wyszedł na prowadzenie. Piłkarze TS Przylep próbowali długich zagrań za linię obrony GKS-u. Nie przynosiło to jednak pozytywnych efektów. W końcówce meczu niezłą sytuację miał Maziarz, ale strzał okazał się niecelny. GieKSa utrzymała korzystny wynik i odniosła pierwsze zwycięstwo w Centralnej Lidze Juniorów U-15.