Pański zespół grał w tym sezonie w Lidze Juniorów i dalej walczy w rozgrywkach II Ligi Śląskiej. Czy zawodnicy odczuwają skutki długiego sezonu?

Jeśli chodzi o cały sezon halowy myślę, że nie jest on tak intensywny jak może się wydawać. W Lidze Juniorów rozegraliśmy łącznie 16 meczów w ciągu pięciu miesięcy. W rundzie zasadniczej zdarzyło się rozgrywać mecze ligowe nawet co dwa tygodnie, natomiast zwiększona intensywność pojawiła się dopiero w turniejach ćwierćfinałowych oraz półfinałowych. Aktualnie walczymy w II Lidze Śląskiej, ale tutaj zazwyczaj mamy mecz co tydzień więc uważam, że zawodnicy świetnie sobie radzą. Na początku sezonu niestety mieliśmy kilka kontuzji, które uniemożliwiły zawodnikom trenowanie na pełnych obrotach, ale odpukać, przez cały dotychczasowy okres ligowy nie ma mamy większych problemów ze zdrowiem siatkarzy. Myślę, że są dobrze przygotowani na trudy, które czekają ich podczas meczów ligowych, a także w trakcie jednostek treningowych.

Czy jest Trener zadowolony z postawy siatkarzy?

Uważam, że ten sezon dla mnie, jak i dla zawodników jest bardzo udany. Dotarcie do półfinałów Mistrzostw Śląska Juniorów było czymś wyjątkowym. Dla większości graczy był to największy sukces w swojej przygodzie siatkarskiej. Dał im również jeszcze większą motywację do doskonalenia własnych umiejętności. Aktualnie ciężko pracują, aby osiągnąć również sukces w rozgrywkach II Ligi Śląskiej.

Które elementy wymagają jeszcze poprawy?

Obecnie staramy się przede wszystkim poprawić elementy związane z przyjęciem zagrywki, a także poprawić skuteczność ataku na wysokich piłkach. Dla naszej drużyny są to kluczowe elementy, aby rywalizować z zespołami jak równy z równym. Patrząc na cały sezon uważam, że zawodnicy poprawili swój warsztat siatkarki, ale czeka nas jeszcze długa droga, aby osiągnąć zamierzony cel.

Jak wyglądają przygotowania do meczów? Czy oprócz treningów analizuje Pan grę rywali wraz z drużyną?

Wszystko zależy od rywala, z którym potencjalnie zagramy. Według mnie nie ma jednej sprawdzonej receptury jak dobrze przygotować zespół do poszczególnych meczów ligowych. Każde spotkanie jest inne - rządzi się swoimi prawami, więc staram się zmieniać formy i treści realizowane podczas treningów. Na początku każdego tygodnia kształtujemy siłę oraz  poprawiamy technikę indywidualną zawodników. Im bliżej spotkania ligowego tym bardziej staram się przygotowywać drużynę do przeciwnika. Jako trener analizuje grę drużyny przeciwnej na video, zapisuje jej mocne i słabe strony, które przedstawiam na odprawach przedmeczowych. Jeśli mam pewność, że rywal nie zmieni diametralnie składu, zawodnicy otrzymują ode mnie gotowe plany z założeniami oraz statystyką poszczególnych zawodników z drużyny przeciwnej.

Jak często trenują siatkarze?

Jeśli nie ma żadnych przerw związanych z obostrzeniami, zawodnicy w ciągu tygodnia mają od 7 do 8 jednostek treningowych. Poranne zajęcia treningowe są przeznaczone dla uczniów Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Katowicach, natomiast popołudniowe cztery jednostki treningowe są przeznaczone dla wszystkich zawodników w ramach szkolenia klubowego. Jeśli chodzi o rodzaj treningu, skupiamy się na wszechstronnym rozwoju zawodników. Oczywiście bez przygotowania fizycznego ciężko byłoby wytrzymać trudy całego sezonu, więc wprowadzamy minimum dwie jednostki treningu siłowego w tygodniu. Na pozostałych zajęciach skupiamy się na technice indywidualnej oraz zespołowej a także na odpowiedniej taktyce, którą chcemy realizować podczas meczów ligowych.

Jak radzili sobie siatkarze podczas wymuszonej przerwy w rozgrywkach? Czy brak gry odbił się na dyspozycji zespołu?

Najgorsze dla sportowca jest wyrwanie go z procesu treningowego w ciągu sezonu. Każda przerwa niestety wpływa niekorzystnie na zawodników. Oczywiście, mogą oni realizować plany treningowe w warunkach domowych, poprawiając swoją kondycję, siłę a także wyleczyć dolegliwości bólowe. Brak treningu siatkarskiego w takich okresach powoduje, że na pierwszych zajęciach po przerwie musimy często realizować najprostsze ćwiczenia, które oswajają z piłką, a dopiero potem możemy myśleć o dalszej zaawansowanej pracy. Ostatnia trzytygodniowa przerwa niestety mocno odbiła się na dyspozycji poszczególnych zawodników, jak i na całym zespole. W pierwszym meczu po tak długiej absencji było widać wyraźnie, że mają problem ze skutecznością w każdym elemencie, ale szybko wrócili na swój poziom gry co udowodnili, wygrywając kolejne ważne dla nas dwa spotkania.

Drużyna niedawno zapewniła sobie awans do fazy play off. Jakie cele wyznaczył Trener zawodnikom na ten okres sezonu?

Cieszę się, że udało nam się awansować do fazy play off. Głównym celem występów w II Lidze Śląskiej przede wszystkim było stworzenie zawodnikom warunków, aby nabierali coraz większego doświadczenia boiskowego. Według mnie, podczas meczów ligowych zawodnicy mogą dojrzewać jako sportowcy, uczyć się jak radzić sobie ze stresem, ale również nabierają odpowiednich zachowań, które zawsze procentują w przyszłości. W fazie play off czekają nas bardzo trudne spotkania z wymagającymi rywalami. Naszym wspólnym celem, który chciałbym zrealizować w tym sezonie to zajęcie miejsca na podium. Uważam, że jeśli uwierzą w swoje możliwości uda nam się tego dokonać.

A jak wyglądają cele na przyszłość? Czy planuje już Trener następny sezon?

Nie chciałbym wybiegać dzisiaj w przyszłość. Mamy jeszcze przed sobą fazę play off, na której aktualnie skupiamy swoją uwagę. Chcemy się zaprezentować jak z najlepszej strony, aby dobrze zakończyć cały sezon i osiągnąć swój cel. W głowach mam już pewien plan na przyszły sezon, który chciałbym zrealizować. W tym roku odejdzie od nas trzech zawodników z powodu zakończenia przygody z młodzieżową siatkówką, ale mam nadzieję, że większość składu uda Nam się zatrzymać i dzielnie będziemy rywalizować w sezonie 2021/2022.