I liga wojewódzka juniorów, rocznik 1998/1999
- Po 16 minutach meczu przegrywaliśmy 0:3. Przeciwnik zdobył wszystkie bramki po stałych fragmentach gry. To nie koniec nieszczęść w pierwszej połowie. Po kolejnym błędzie w defensywie, która grała w eksperymentalnym ustawieniu, straciliśmy czwartego gola. To było najgorsze 45 minut od początku tego sezonu. Graliśmy bardzo niedokładnie, bojaźliwie a przede wszystkim bez agresji ataku na piłkę. Po trzech zmianach, których dokonałem w przerwie, mecz diametralnie się obrócił na naszą korzyść. Szybko zdobyte dwie bramki przez Adriana Nyla uskrzydliły nasz zespół. Kolejnego gola dołożył Małecki, który dał bardzo dobrą zmianą. W drugiej połowie graliśmy bardzo dobre zawody i tu trzeba pochwalić zespół, że z 0:4 podjął jeszcze walkę o korzystny wynik i za determinację – powiedział trener Adrian Napierała. 
Górnik Zabrze – GKS Katowice 4:3
Bramki: Nyl (2), Małecki
GKS: Główka – Stachowiak, Nyl, Kopacz, Pawełczyk (45. Wycisk) – Szewczyk (67. Szmurło), Toroń, Nowak, Starczewski (45. Małecki), Taska (45. Grosiak) – Szojda (80. Suszek).

II liga wojewódzka juniorów, grupa 1, rocznik 1998/1999
GKS Katowice – Naprzów Lipiny 12:0
Bramki: Król (2), Piątek (2), Wasik (2), Suszek, Starczewski, Wietek, Taska, Szmurło, Kaduk
GKS: Fościak – Kaduk, Król, Piątek, Słapek, Starczewski, Stelmachowicz, Suszek, Taska, Wasik, Wycisk oraz Kościelny, Pawełczyk, Szmurło, Wietek, Wróbel.

II liga wojewódzka juniorów, grupa 2, rocznik 1999/2000
- Bardzo dobra pierwsza połowa w naszym wykonaniu. Dobrze realizowaliśmy założenia przedmeczowe. Objęliśmy prowadzenie i mieliśmy kilka okazji, żeby podwyższyć wynik jednak zabrakło skuteczności. Pod koniec pierwszej połowy nie ustrzegliśmy się jednak indywidualnego błędu i przeciwnik wyrównał. Początek drugiej połowy katastrofalny. W ciągu 7 minut 3 proste błędy indywidualne i tracimy 3 bramki. Po takim ciosie ciężko było się podnieść i ostatecznie przegrywamy mecz – podsumował spotkanie trener Mateusz Jurasz.
Unia Dąbrowa Górnicza – GKS Katowice 4:1
Bramka: Głownia
GKS: Zemanek - Majeranowski, Chojnacki, Hudzikowski, Mika (Szyguła) - Głownia, Krawiec, Kściuk, Sieracki (Backaus) - Adamoszek, Śliwiński (Grociak)

II liga wojewódzka juniorów młodszych, rocznik 2000
- Zespół zagrał w tym meczu mocno zmotywowany. To, co ostatnio nie wychodziło, czyli finalizacja akcji w sobotę funkcjonowało bardzo dobrze. Poświęciliśmy na to cały tydzień, ale efekt w postaci pięciu bramek pokazał, że było warto. Swój dzień miał zdobywca czterech bramek Piotrek Martyniak. W tym spotkaniu dobrze wyglądało utrzymanie jakości gry, szczególnie w środkowej strefie boiska. Reszta zawodników dostosowała się do tego poziomu i możemy powiedzieć, że zagraliśmy dobre zawody – powiedział trener Bartosz Kubisa.
GKS Katowice – Polonia Bytom 5:1
Bramki: Martyniak (4), Jedyński
GKS: Zybura, Todorski, Wnuk, Jacent, Rataj, Wanot, Bomba, Martyniak, Jedyński, Szczyrba, Piątek. Rezerwowi: Ściążko, Marędowski, Sączek.

III liga wojewódzka juniorów młodszych, rocznik 2001
- Od pierwszej do ostatniej minuty był to ciężki i wyrównany pojedynek. Mecz z gatunku takich, gdzie przez 80 minut walczy się o każdy metr boiska. Graliśmy z liderem, nie byliśmy w tym meczu faworytem. Uważam, że osiągnięty wynik, był zasłużony. Ten wynik remisowy jest dla nas tym bardziej satysfakcjonujący, bo bramkę na 1:1 zdobyliśmy w ostatnich minutach. Uważam, że z przebiegu spotkania wynik nie krzywdzi żadnej drużyny, a jeśli chodzi o sytuacje podbramkowe, to na pewno mieliśmy ich więcej niż drużyna Stadionu Śląskiego – powiedział trener Michał Chmielowski.
GKS Katowice – Stadion Śląski 1:1
Bramka: Zalewski
GKS: Spałek – Parkieta (55. Motylski), Pilarski, Kwiatkowski, Słociński, Zalewski, Jabłoński, Gajda, Bąba (70. Gąsiorowski), Jurski (55. Łankiewicz), Olszyk (72. Stalmach).

IV liga katowicka juniorów młodszych, rocznik 2000/2001
- Mecz toczył się pod całkowitą dominacją przeciwnika. Nie udało się zrealizować wszystkich meczowych założeń, szczególnie tych w ataku. Podczas kreowania sytuacji bramkowych brakowało jakości oraz szybkości pojedynków 1x1, a przede wszystkich skuteczności w wykończeniu stworzonych sytuacji stąd tak niski wynik. W drugiej połowie lepiej poruszaliśmy się w ataku, częściej zmienialiśmy centrum gry, natomiast nadal brakowało skuteczności, stąd bardzo dużo nieskutecznie wykończonych sytuacji bramowych – podsumował mecz trener Damian Chojka.
GKS Katowice – Hetman Katowice 5:0
Bramki: Bożek F.(3), Bożek P., Czempka
GKS: Szymkowiak - Pawełczyk, Ceś, Żyła, Jas - Niebisz, Czempka, Sławiec - Bożek Filip, Bożek Patryk, Czech oraz Smolczyk, Mika, Wrona, Palion, Iwański.

III liga wojewódzka trampkarzy, rocznik 2002
- Bardzo dobre spotkanie w wykonaniu rocznika 2002 na początek rundy rewanżowej rozgrywek III ligi C1. Szybko stracona bramka podziałała na drużynę mobilizująco i wyzwoliła sportową złość. Długo utrzymywaliśmy się przy piłce, dobrze ją rozgrywaliśmy i wykreowaliśmy sporo sytuacji bramkowych. Wreszcie byliśmy skuteczni w poczynaniach ofensywnych. Poza pierwszymi minutami nieźle wyglądała również organizacja gry defensywnej oraz transfer pozytywny – powiedział trener Marek Szymiński.
GKS Katowice - Szczakowianka Jaworzno 5:1
Bramki: Nicolas Sprus, Kacper Żołna po 2 oraz Jacek Moskal
GKS: Janik- Chrobok, Urbanowicz, Moskal, Zakrzewski- Nocoń, Kostyra- Raczyński, Krzemiński, Sprus- Żołna oraz Dudek, Mazan, Osajda i Czornik.

IV liga katowicka trampkarzy, rocznik 2002/2003
- Zagraliśmy dwie różne połowy. Pierwsza bardzo dobra pod względem ustawienia w defensywie, jak i wysokiego pressingu, który chcieliśmy zastosować od początku spotkania. Dzięki realizacji tych założone w ciągu 6 minut udało nam się zdobyć trzy bramki. Pierwsza po ładnej akcji Jakuba Śrutwy, który zagrał prostopadłą piłkę do Furtoka, a ten pewnie pokonał bramkarza. Minęły zaledwie 3 minuty, a już padły kolejne bramki po ładnych akcjach Kuby Zająca, który dogrywał dwukrotnie do Piotra Kołodziejczyka, a ten pewnie pokonał bramkarza. Druga połowa to trochę chaos w naszej grze miejmy nadzieje, że w kolejnym spotkaniu zagramy dwie równe połówki — powiedział trener Kamil Cholerzyński.
GKS Katowice – Urania Ruda Śląska 3:0
Bramki: Kołodziejczyk (2), Furtok
GKS: Nosolik, Dziuk, Witoś, Kociołek, Jańczak, Kalus, Gagulewicz, Zając, Srutwa, Kołodzieczyk, Furtok oraz Halicki, Kubat, Kucharski, Król, Kaczmarek, Michalski, Tarabasz.

III liga katowicka trampkarzy młodszych, rocznik 2003
- Źle weszliśmy w mecz. Zamiast utrzymywać się przy piłce, szybko ją traciliśmy. Gra w pierwszej połowie była bardzo nerwowa z obu stron. Dużo walki w środku pola i łatwych strat, przez co brakowało płynności gry. Zdobywamy bramkę z karnego, jednak tuż przed przerwą tracimy gola po prostym błędzie w defensywie. Na szczęście w doliczonym czasie gry po indywidualnym ataku i walce do końca o piłkę zdobywamy prowadzenie. Druga połowa już lepsza w naszym wykonaniu. Inicjatywa była już po naszej stronie i to my stwarzaliśmy więcej sytuacji bramkowych. Gdyby nie dobra gra bramkarza rywali na przedpolu pewnie wcześniej zakończylibyśmy ten mecz strzelając kolejne bramki. Przeciwnicy próbowali kontrować i po jednej z kontr faulujemy w polu karnym, a Rozwój doprowadza do wyrównania z rzutu karnego. Jednak po raz kolejny o zwycięstwo walczyliśmy do ostatniej minuty. Przyniosło to skutek i po stałym fragmencie gry w doliczonym czasie zdobyliśmy zwycięskiego gola. Nie był to nasz najlepszy mecz, zwłaszcza w pierwszej połowie jednak cieszy, że w drugiej połowie potrafiliśmy odwrócić obraz gry – powiedział trener Mateusz Jurasz.
Rozwój Katowice – GKS Katowice 2:3
Bramki: Kruczek (2), Piętka
GKS: Wróbel- Cyba (Kaczmarczyk), Karcz, Żebrowski, Kukowka - Piętka, Kurzyk, Gagulewicz (Śrutwa), Kruczek, Król – Drabik.

III liga wojewódzka młodzików, rocznik 2004
W niedziele mierzyliśmy się ze Stadionem Śląskim, który po półmetku zajmował pierwsze miejsce w III Lidze Wojewódzkiej z kompletem zwycięstw. Od pierwszych minut staraliśmy się narzucić swój styl gry, czego wynikiem była szybko zdobyta bramka. Graliśmy bardzo pewnie i agresywnie, jedna kontra drużyny Stadionu Śląskiego przyniosła rzut karny, którego skutecznie egzekwowali. Druga połowa była dominacją naszej drużyny pod każdym względem. Raz po raz atakowaliśmy bramkę przeciwnika. Po stałym fragmencie gry zdobyliśmy zwycięską bramkę. Cieszy mnie zwycięstwo w „prestiżowym” meczu, po bardzo dobrej grze całej drużyny. Gratulacje dla całej drużyny, już w sobotę kolejny bardzo ciekawy mecz z Orbitą Bukowno – podsumował spotkanie trener Kamil Androsiuk.
Stadion Śląski – GKS Katowice 1:2
Bramki: Powroźnik, Pietrzyk
GKS: Kuleta, Kopała, Piecuch, Graja, Ornowski, Żmija, Kaduk, Mielcarz, Król, Draga, Pietrzyk, Powroźnik, Popenda.

VI liga katowicka młodzików, rocznik 2004/2005
- Drużyna mecz rozpoczęła bardzo ofensywnie, raz za razem zagrażając bramce rywali. Jedna z akcji została zakończona bramką zdobytą przez Jarosza. Najlepszy okres gry zespołu w tym meczu przypadł na czas między 10 a 20 minutą, podczas których zespół bardzo dobrze realizował założenia przedmeczowe, co poskutkowało strzeleniem czterech bramek. Pod koniec pierwszej połowy rywale po rzucie wolnym zdobyli bramkę, oddając jeden z nielicznych strzałów w tej części meczu. Druga połowa w dalszym ciągu toczyła się pod nasze dyktando. W 36. minucie spotkania składną akcję zespołu wykończył niezawodny w tym spotkaniu Wiktor Kostka autor czterech bramek. Ostateczny wynik spotkania już się nie zmienił i wygrywamy 6:1 – podsumował mecz trener Rafał Gniot.
GKS Katowice – Naprzód Lipiny 6:1
Bramki: Kostka (4), Jarosz (2)
GKS: Wojtowicz, Ficner, Cieplik, Kowalski, Kostka, Krzyszkowski, Jarosz, Ceglarek, Jaguś, Korzeniewski.

IV liga katowicka młodzików młodszych, rocznik 2005
GKS Katowice – Unia Kosztowy 1:3
Bramka: Kartaszow
GKS: Krzyżek – Jarosz, Kartaszow, Kurek, Łapot, Pietrowski, Raczyńska, Teodorowski, Wrona, Barnach, Kostka, Popenda.